Rozwój głównych ośrodków handlowych jest ściśle związany z historycznym trybem osadnictwa prowadzonym przez człowieka. Niektóre miejsca w przestrzeni geograficznej są ważniejsze od pozostałych, ponieważ znajdują się na kluczowych szlakach komunikacyjnych prowadzących do zasobów surowcowych, demograficznych i wytwórczych. Powstają więc obszary, które ludzie zamieszkują i rosną one w siłę. Przez ich terytorium przemieszcza się kapitał, który zawsze powstaje w wyniku interakcji międzyludzkich. Kluczowa była i jest dogodność przewozu towarów, które są wyznacznikiem prestiżu (posiadanie ich) i statusu społecznego dla nabywców pokazujących ich zamożność. Dawniej były to zwierzęta, futra, kamienie szlachetne oraz produkty rolne.
Plemiona, które posiadały dywidendę geograficzną, tzn. usytuowanie geograficzne na kluczowych szlakach komunikacyjnych, i mogły zagwarantować niezakłóconą wymianę handlową wzdłuż kontrolowanych przez siebie szlaków handlowych osiągały większe profity z handlu i narzucały swoje warunki pozostałym uczestnikom handlu. Początkowo euroazjatyckie plemiona stepowe były w najdogodniejszej sytuacji i to one były źródłem innowacji, kultury i zalążków cywilizacji.
Wzmocniona rywalizacja pomiędzy plemionami była wzbudzona ciągłą nieufnością ze względu na geograficzną bliskość ich granic i chęci poszerzanie stref wpływów, zdobycie lepszych terenów rolnych i dostępu do targowisk miejskich. Rodziło to nieustanne napięcia. Eskalacja konfliktów doprowadzała do podziałów wśród plemion, a w konsekwencji do umocnienia ich wewnętrznej jedności oraz utrwalanie wzorców w obrębie plemion.
Transport towarów drogą nawodną, jak wynika z historycznej prawidłowości, zawsze było szybsze, tańsze oraz bezpieczniejsze niż drogą lądową. Wynikało to z tego, że do przetransportowania towarów drogą nawodną potrzebowano jedynie łodzi oraz portu (naturalnego), a więc omijano niebezpieczeństwa związane z możliwą napaścią wrogich ludów bądź ataku drapieżników. Między innymi z tych powodów ludzie zamieszkiwali obszary usytuowane blisko systemów rzecznych bądź nad brzegiem kontynentalnym. Powodowało to, że osady przeradzały się w ośrodki handlowe, w których następowała wymiana kapitału, dóbr i towarów znacznie bardziej dynamiczna niż na obszarach lądowych.
Drogi naturalne stanowiły główne szlaki, na bazie których powstała infrastruktura komunikacyjna oraz rozmieszczenie głównych demograficznych centrów zgodnie z przebiegiem dróg naturalnych. Infrastruktura komunikacyjno-urbanistyczna spowodowała, że przestrzeń dróg naturalnych stała się bardziej wyrazista, a granice naturalne bardziej rozpoznawalne[4].
Sposoby ekspandowania mocarstw i proces kształtowania swoich granic zależał od położenia geograficznego kraju. Napoleon Bonaparte miał powiedzieć, że „politykę wszystkich mocarstw określa ich położenie geograficzne” i zdecydowanie taka współzależność istniała. Państwa „świata morza” ekspandują w formie liniowej (punktowej) dzięki potędze floty morskiej kolonizując państwa zamorskie z dala od obszaru rdzeniowego zakładając bazy wojskowe w strategicznych miejscach (w sposób punktowy) dzięki którym mogły dokonywać interwencji zbrojnej w celu ochrony morskich szklaków handlowych. Państwa te zyskują tym samym czas strategiczny do przemyślenia właściwej strategii działania podczas konfliktów na obszarach peryferyjnych (koloniach lub wasalach).
Państwa lądowe ekspandują natomiast w sposób pierścieniowy budując strefy buforowe wokół ośrodka rdzeniowego powiększając swój perymetr bezpieczeństwa. Niestabilne sąsiedztwo i ciągłe poczucie zagrożenia w imperiach lądowych i pojawienie się tzw. syndromu oblężonej twierdzy, co powoduje, że imperium lądowe jest nieufne wobec sąsiadów i dąży do ich podporządkowania. System ten jest skazany na gospodarcze nierówności pomiędzy rdzeniem państwa (ośrodek siły), a peryferiami (strefami buforowymi/lądowymi koloniami).
Tym samym region buforowy powoduje, iż ośrodek decyzyjny (rdzeń państwa) zyskuje czas strategiczny na podjęcie decyzji. Kolejnym czynnikiem odpowiadającym za takie traktowanie peryferii kraju jest strach ośrodka władzy, iż w przypadku, gdy peryferyjne ośrodki dostaną większą autonomię może to spowodować proces uniezależniania się od ośrodka władzy centralnej. Aby zapobiec tej sytuacji kraje lądowe posiadają silną tendencje do tworzenia mocno scentralizowanej i zhierarchizowanej władzy nad całym organizmem społeczno-politycznym.
Historycznie to wojna (ekspansja terytorialna) napędzała koniunkturę państwa oraz zasilała skarbce (wzrost wydatków na wojnę powoduje podwyższenie podatków i szukania alternatywnych źródeł dochodu)[6]. Imperia lądowe swoją potęgę opierały na sektorze rolniczym oraz wyrobów rzemieślniczych[7], z tego powodu dążą one do ciągłej ekspansji w kierunku ciepłych obszarów lądowych i akwenów wodnych by maksymalizować zyski z uprawy większej ilości ziemi (ciepły klimat jest kluczowy dla intensywnej uprawy rolnej), by następnie uczestniczyć w wymianie handlowej, a także by zapewnić strefy buforowe dla rdzennych obszarów.
Lądowy system handlu opierał się na barterze, które jest mniej wydajny ze względu na trudność względnego oszacowania wartości towarów i był to bardzo nieefektywny środek płatniczy. Natomiast działalność kupiecka mocarstw morskich charakteryzowała się konsumpcjonizmem, dzięki większej dynamice wymiany handlowej i ustanowieniu standardów, a w konsekwencji ewolucji pieniądza oraz całego systemu finansowego. Posługując się systemem monetarnym kupcy dokładniej określali potencjalną wartość towaru niż w systemie wymiany barterowej, a także monety był coraz bardziej akceptowane przez kupców. Wspólna waluta unifikowała rynek co wpływało na wielkość zysków, wytwarzanie się wspólnych wzorców kulturowych (geokultura), co w następstwie korzystnie wpływa na unifikację systemu politycznego dominującego państwa na danym obszarze[8], która często miała charakter podboju militarnego i odgórne narzucenie systemu.
Fundamentem Imperium Rzymskiego była jego siła militarna oparta na więzi pomiędzy żołnierzami i honorem wobec Imperium (kraju). Kontrolowali oni olbrzymie terytoria przez stosunkowo małe, dobrze wyposażone oddziały obsadzonych w obozach-twierdzach. Dzięki kontrolowaniu terytoriów najbliższych obszaru rdzeniowego, Rzymianie rozpoczęli ekspansję na akwenie Morza Śródziemnego podejmując rywalizację hegemoniczną z Kartaginą, którą wygrali i tym samym uczynili Morze Śródziemne swoim wewnętrznym basenem. Odległe wyspiarskie terytoria otwarte na pełne oceany takie jak dzisiejsza Wielka Brytania były zupełnie nieistotne w ówczesnej rozgrywce mocarstw lądowych. Sama siła militarna nie wystarczy do zbudowania imperium – zawsze towarzyszy jej dobrze przemyślana dyplomacja.
Wraz z upadkiem Pax Romanica, zniknął handel i upadł wyrafinowany system bankowy. Europa pogrążyła się w „wiekach ciemności”. Jedynymi ośrodkami bezpiecznego rozwoju były chrześcijańskie klasztory. Chrześcijaństwo wpłynęło również na bankowość w Rzymie, która to bazowała na schemacie rezerw cząstkowych.
Historyczny ambasador
Wspieraj blog na:

[1] W. Froese, Historia państw i narodów Morza Bałtyckiego, Warszawa 2007, str. 22-36
[2] N.Ferguson, Niebezpieczne związki. Pieniądze i władza w świecie nowożytnym 1700-2000, Warszawa 2015, str. 25
[3] P. Heather, Upadek Cesarstwa Rzymskiego, Poznań 2007, wprowadzenie
[4] L. Moczulski, Geopolityka. Potęga w czasie i przestrzeni, Warszawa 2015, str. 220
[5] Można to zauważyć m.in. na tle Polski w jaki sposób zagospodarowane są siecią komunikacyjną obszary rozbiorów Polski.
[6] N. Ferguson, Niebezpieczne związki. Pieniądze i władza w świecie nowożytnym 1700-2000, str. 40-42
[7] S. Hongbing, Wojna o pieniądz 4. Cisza przed burzą, Wrocław 2018, str. 299-302
[8] I. Wallerstein, Analiza systemów-światów. Wprowadzenie, Warszawa 2007, str. 35
[9] T. Carlyle, Chartism, Londyn 1840, str. 46
[10] S. Hongbing, Wojna o pieniądz 4. Cisza przed burzą, str. 303
[11] C. von Clausewitz, O naturze wojny, Warszawa 2007, str. 31
[12] A. Legucka, ibidem, str. 33-34
[13] P.Heather, ibidem, str. 18-28
[14] Jest to sytuacja, w której skala globalnego zaangażowania ze strony imperium jest na tyle duża i droga, że jego dominacja jako gwaranta bezpieczeństwa i dóbr publicznych staje się niemożliwa do utrzymania
[15] Za J. Huerta de Soto, Pieniądz, kredyt bankowy i cykle koniunkturalne, Warszawa 2011, str. 47-48. Instytucjonalna lichwa jest szkodliwa dla społeczeństwa bowiem wywołuje stałe nawroty sztucznego ożywienia, krachu bankowego i recesji gospodarczej.
[16] J. L. Mell, The Myth of the Medieval Jewish Moneylender. Tom 2, Raleigh 2018, str. 117-123
N. Roth, Medieval Jewish Civilization: An Encyclopedia, Nowy Jork 2003, str. 73-79
Jest to część pracy magisterskiej pt. “Geostrategia i projekty gospodarcze jako determinanty polityki zagranicznej Federacji Rosyjskiej w Eurazji”.